Kiedy Wróżenice trafiły na po raz pierwszy na karty historii i jak do tego doszło?
W dziejach Polski wiek XIII był burzliwym czasem rozbicia dzielnicowego, walki o władzę i najazdów tatarskich. Nieznaczna stabilizacja nastąpiła w latach 1243 – 1279, gdy zwierzchnictwo nad dzielnicą senioralną z Krakowem objął Bolesław Wstydliwy. Wyrazem tej stabilizacji jest choćby lokacja miasta Krakowa na prawie niemieckim w 1257 roku. Pomimo chwilowego uspokojenia i zatrzymania karuzeli władców, jaka miała miejsce do tej pory, nadal istniało wiele napięć. Występowały one zarówno na arenie międzynarodowej (konflikt czesko-węgierski, najazdy tatarów, ale też Jaćwingów i Litwinów), jak i wewnętrznej (konflikt stronnictw Bolesława Wstydliwego i książąt mazowieckich).
> Add a comment >Czytaj więcej: Kiedy Wróżenice trafiły na po raz pierwszy na...
Jak Kościelniki trafiły do pierwszej polskiej opery narodowej?
“Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale” to utwór nierozerwalnie związany z Nową Hutą. W pierwszym momencie stwierdzenie to wydaje się nieoczywiste, choćby z tego powodu, że oba dzieła (“Cud” jako dzieło literatury i Nowa Huta jako dzieło architektoniczne i urbanistyczne) dzieli ponad 150 lat historii. Akcja “Cudu” toczy się jednak we wsi Mogiła, której grunty (między innymi) pochłonęło nowe miasto i kombinat metalurgiczny. I gdzie jeszcze w tym wszystkim Kościelniki?
> Add a comment >Czytaj więcej: Jak Kościelniki trafiły do pierwszej polskiej...
Ku pamięci bohaterskim lotnikom Liberatora
Spacerując lasami powiatu brzeskiego, mniej więcej pośrodku drogi pomiędzy miejscowościami Łoniowa a Łysa Góra, możemy natknąć się na stojący w lesie krzyż.
Pierwszym skojarzeniem, jakie ma nie znający historii tych ziem turysta, jest skojarzenia, że krzyż upamiętnia jakieś miejsce kaźni z czasów wojennej okupacji. I faktycznie, postawiony tam krzyż upamiętnia tragiczne wydarzenia z II Wojny Światowej. Tyle że nie było to miejsce masowych rozstrzeliwań czy walk. Powód postawienia krzyża wyjaśnia tablica informacyjna postawiona w miejscu tych tragicznych wydarzeń.
Gdzie Ci mężczyźni…
Joanna z Krakowa, Izabela z Pszczyny, Agnieszka z Częstochowy, Dorota z Nowego Targu… i pewnie jeszcze dziesiątki, setki mniejszych lub większych dramatów, których rodziny nie chciały naświetlić w mediach. Wszystkie wymienione kobiety łączy to, że miały problemy z ciążą, w której były. Łączy je też coś innego, niemal absolutny brak wsparcia ze strony mężczyzn.
> Add a comment >Szczere pojednanie czy ziarno nienawiści?
Tegoroczna 80-rocznica Rzezi Wołyńskiej upływa w cieniu skandali i afer związanych z upamiętnieniem ofiar ludobójstwa. Niestety, ale sporo w tym winy polskich „elit” politycznych, które nie potrafiły wykorzystać szansy na historyczne polsko-ukraińskie pojednanie, jakie mogło być jednym pozytywnym skutkiem toczonej na Ukrainie wojny.
> Add a comment >