Gospoda Pod Lasem, to lokal mieszczący się tuż obok stadionu piłkarskiego drużyny Przebój Wolbrom.
Uczciwie trzeba przyznać, że każdej piłkarskiej drużynie, należy życzyć, aby obok swojego boiska miała tak wspaniałą restaurację.

Skuszeni oryginalną nazwą lokalu, postanawiamy spróbować serwowanej w nim kuchni.
Był to strzał w dziesiątkę. Lokal czysty, nowy, elegancki. Nasz niepokój wzbudziło jedynie to, że byliśmy w nim jedynymi klientami.

Zmęczeni długą podróżą z Krakowa do Radzynia, przed snem postanawiamy się posilić. Obsługa hotelu wskazuje nam dwa czynny późnym wieczorem lokale w okolicy. Nasz wybór pada na lokal o nazwie OAZA.

Przy głównej drodze wiodącej z Krakowa do Kielc, mniej więcej w połowie trasy znajduje się miejscowość Książ Wielki.

Jest takie stare porzekadło, że największych odkryć dokonuje się przez przypadek. Okazuje się, że dotyczy to również kulinariów.

Chyba pierwszy raz w swojej recenzji napiszę, że są kebaby i Kebaby. Ten w Gliwicach to Kebab przez bardzo duże K!