Polski Szlak Kebabowy (odc. 7) – OAZA – Radzyń Podlaski
Zmęczeni długą podróżą z Krakowa do Radzynia, przed snem postanawiamy się posilić. Obsługa hotelu wskazuje nam dwa czynny późnym wieczorem lokale w okolicy. Nasz wybór pada na lokal o nazwie OAZA.
> Add a comment >Czytaj więcej: Polski Szlak Kebabowy (odc. 7) – OAZA – Radzyń...
Polski Szlak Kebabowy (odc. 6) – SIĘ KRĘCI – Gliwice
Chyba pierwszy raz w swojej recenzji napiszę, że są kebaby i Kebaby. Ten w Gliwicach to Kebab przez bardzo duże K!
> Add a comment >Czytaj więcej: Polski Szlak Kebabowy (odc. 6) – SIĘ KRĘCI –...
Polski Szlak Kebabowy (odc. 5) – KEBAB BAKAR – Bochnia
Sława tego lokalu dotarła do nas już dawno temu. To też, gdy tylko nadarzyła się okazja postanowiliśmy skosztować tej bocheńskiej legendy.
> Add a comment >Czytaj więcej: Polski Szlak Kebabowy (odc. 5) – KEBAB BAKAR –...
Polski Szlak Kebabowy (odc. 4) – KEBAB KRÓLEWSKI – Żywiec
Zawodowe obowiązki związane z maratonem przygnały mnie do Żywca. Po skończonej pracy, wspólnie z kolegami udaliśmy się na zasłużony posiłek.
> Add a comment >Czytaj więcej: Polski Szlak Kebabowy (odc. 4) – KEBAB KRÓLEWSKI...
Polski Szlak Kebabowy (odc. 3) – LAV KEBAB – Nowa Huta
Gdy pierwszy raz usłyszałem od znajomego (co to z niejednej budki kebab jadł), że „obok Hutnika otworzyli nową budę i całkiem dobry” – do tej wiadomości podszedłem z rezerwą...
> Add a comment >Czytaj więcej: Polski Szlak Kebabowy (odc. 3) – LAV KEBAB –...
Polski Szlak Kebabowy (odc.2) – AMRIT ORIETAL FOOD – Warszawa
Po wielu latach nieobecności zawitałem do stolicy. Dekadę temu, gdy byłem tam częstym gościem (niewiele brakło a zostałbym słoikiem, bo starałem się o pracę), stołowałem się chińskiej knajpce, tuż obok miejsca gdzie rozpatrywano moje CV.
Tym razem wjazd był turystyczny a posilić się trzeba było. Przy wyborze miejsca konsumpcji zadecydowała odległość od hotelu. Wybór padł na AMRIT ORIENTAL FOOD .
Lokal ten oferuje kuchnię syryjską. Wnętrze utrzymane jest w klimatach bliskiego wschodu. Mimo sporej liczby miejsc, musieliśmy polować na wolny stolik. Było to pierwszą oznaką, że warto skosztować tego, co kuchnia ma do zaoferowania. Wybrałem tradycyjnie kebab na talerzu. Czy było warto? Odpowiedź poniżej.
Czytaj więcej: Polski Szlak Kebabowy (odc.2) – AMRIT ORIETAL...