PSR (odc. 20) Karczma Bida – Bolesław koło Olkusza
Wracając z meczów rozgrywanych w pobliskich miejscowościach, postanawiamy zawitać do karczmy, której sława dotarła do nas wcześniej. Dawno już nie byliśmy tak zadowoleni z tego co zastaliśmy w Karczmie Bida.
Na swojej stronie internetowej Karczma Bida informuje nas o trzech swoich lokalach. My byliśmy w tym koło Olkusza. Trzy rzeczy już na wstępie rzucają nam się w oczy. Pierwsza, rozmiary lokalu. Karczma jest ogromna. Spokojnie może się tu stołować sto osób na raz. Druga, praktycznie brak wolnych miejsc, pomimo tego, że nasza wizyta miała miejsce na niecałe dwie godziny przed zamknięciem lokalu i to w środku tygodnia. Trzecia, ilość pozycji w menu.
Lokal gastronomiczny pełen gości, może świadczyć tylko o jednym – tu dają dobrze zjeść. Bogate menu czasami świadczy o odwrotnej sytuacji. Na szczęście ta druga reguła nie spełniła się w tym przypadku.
Z bardzo bogatej oferty wybieram:
- chleb ze smalcem (przystawka)
- żurek (tylko nasz redakcyjny żurkowy ekspert)
- świeżonka (konsumował, niżej podpisany)
- szaszłyk ( drugie danie „żurkowego eksperta”)
Miła niespodzianka już przy składaniu zamówienia. Okazuje się, że przystawkę dostaniemy gratis.
Dwie duże pajdy chleba, kiszony ogórek i smalec. Chleb – mistrzostwo świata. Ogórek bardzo dobrze ukiszony. Smalec mógłby mieć bardziej zwartą konsystencję, ale co do smaku, nic mu zarzucić nie można. Żurek nasz ekspert skwitował swoim ostatnio ulubionym powiedzeniem: „Zupa bardzo dobra, ale żurek to nie jest”. Coś chyba w tym jest, że prawdziwy żurek, który powinien być kwaśny, nie specjalnie trafia w gusta większości konsumentów i restauracje nieco zmieniają jego smak.
Świeżonka, jedno z moich ulubionych dań, które niemal całkowicie zniknęło z kart menu. Tradycyjnie danie to było robione podczas świniobicia. Po prostu do garnka wrzucało się pokrojone w niewielkie kawałki, części podgardla, boczku z tłuszczem, trochę lepszego mięsa, dużo cebuli, doprawiało solą i pieprzem i całość dusiło na niewielkim ogniu. To co dostałem na talerzu, było wyśmienite. Owszem, można by się czepiać, że w tradycyjnej świeżonce, nie znalazłoby się, aż tyle dobrych kawałków mięsa, ale w końcu to danie z XXI wiecznej karczmy a nie XIX wiecznej biednej wsi.
Szaszłyk, grillowany (w wnętrzu karczmy znajduje się sala z dużym grillem) oceniony został bardzo dobrze.
Na koniec to co kocham najbardziej – czyli informacja o cenach napojów.
Tu będzie duża pochwała. Można zakupić w lokalu litrową colę w bardzo dobrej cenie.
Piękny wystrój, duża ilość pozycji w menu, obfite porcje w bardzo przystępnych cenach. Tak można podsumować opis Karczmy Bida. Polecam wizytę każdemu kto będzie w okolicy.
Dariusz Grochal
---------------------------------------------------
Karczma Bida Wyzwolenia 2d 32-329 Bolesław http://www.karczmabida.com/
Polski Szlak Restauracyjny (PSR) – to cykl recenzji autorstwa naszych reporterów oceniających jakość potraw serwowanych w restauracjach do których zawitali podczas swoich reporterskich wyjazdów. Możecie tu znaleźć recenzje polskich jak i zagranicznych restauracji.
Jeżeli chcesz, aby Twój lokal znalazł się w naszym cyklu skontaktuj się z nami mailowo. Dla restauracji zlokalizowanych na terenie województw: małopolski, podkarpackie, świętokrzyskie, śląskie – posiadamy specjalną ofertę.
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.