Żydzi w Wolbromiu
Początki historii społeczności żydowskiej w Wolbromiu przypadają na połowę XVII. Pierwsi Żydzi zaczęli osiedlać się w mieście zaraz po potopie szwedzkim. Społeczność żydowska w Wolbromiu rozwijała się bardzo prężnie.
Nie przeszkodziło jej w tym nawet to, że w latach 1823-1865 oficjalnie istniał… zakaz osiedlania się Żydów w mieście. Jak pokazują zachowane dokumenty, zakaz ten był fikcją. Populacja Żydów, która w 1827 roku liczyła 724 osoby rozrosła się do 901 osób w 1897 roku.
Społeczność żydowska zajmowała się głównie handlem, produkcją i sprzedażą alkoholu. Żydzi byli też właścicielami kilku fabryk.
Na początku II Rzeczypospolitej społeczność żydowska w Wolbromiu wynosiła ponad 4000 osób. Żydzi prowadzili w mieście 365 warsztatów i fabryk, głównie tekstylnych.
II Wojna Światowa i tu nie oszczędziła cierpień wyznawcom judaizmu. Niemcy zajęli Wolbrom już 5 września. Od samego początku niemieckiej okupacji, Żydzi stają się ofiarami prześladowań.
W 1941 roku na terenie Wolbromia zostaje utworzone getto, do którego trafiają też setki Żydów przesiedlonych z Krakowa. Już rok później getto zostaje zlikwidowane a jego mieszkańcy zostają wywiezieni do obozu zagłady w Bełżcu. Około 600 osób – głównie starych i niedołężnych – Niemcy mordują w pobliskim lesie.
Do naszych czasów przetrwał jedynie budynek dawnej szkoły Żydowskiej (obecnie magazyn). Synagoga została podczas wojny zamieniona na stajnię przez Niemców, po wojnie budynek popadł w ruinę i ostatecznie został rozebrany w 1956 roku.
Na starym cmentarzu żydowskim, zachowały się pojedyncze macewy.
W 1988 rok społeczność Wolbromia wraz z fundacją rodziny Nissenbaumów ufundowała stojący na terenie cmentarza pomnik, poświęconym pamięci Żydów zamordowanych przez hitlerowców podczas II Wojny Światowej.