Ruch niejednostajnie przyśpieszony donikąd

3d5W nieustannym zabieganiu dnia codziennego pędzimy w bliżej nieokreślonym kierunku. Wyznaczamy sobie cele, które bardzo często, nie do końca są jasne nawet dla nas samych. A może wcale nie liczy się cel, tylko to, żeby być w nieustannym ruchu? Może kiedy biegniemy za czymś, co chcielibyśmy mieć, wydaje się nam, że już to mamy? A może wcale nie biegniemy za czymś, tylko uciekamy od czegoś? Może nasza podświadomość nam podpowiada, że czegoś się boimy, dlatego ruszamy biegiem czasem niejako na oślep? 
 
Bierzemy na siebie wiele obowiązków i wmawiamy sobie, że przecież nie mamy czasu, żeby odpocząć, żeby się zatrzymać, żeby nabrać dystansu… Mówimy sobie: muszę załatwić wszystkie sprawy w pracy, które zawsze są do zrobienia na wczoraj. Muszę pomóc przyjacielowi, który jest w trudnej sytuacji, nie mogę go zostawić, sam sobie nie poradzi. Muszę pójść na umówione spotkanie ze znajomą, która potrzebuje porozmawiać, nie mogę jej przecież zawieźć. Muszę przygotować materiał na zajęcia, zająć się dzieckiem siostry, zrobić zakupy, przyrządzić obiad, odebrać leki dla mamy, zadzwonić do banku, zapłacić rachunki…
 
Może psychicznie czujesz, że jest Ci lepiej, bo nie masz czasu by za dużo myśleć o swoim życiu, o tym czy tak naprawdę żyjesz tak jakbyś chciał, czy może realizujesz w sposób nieustanny potrzeby innych ludzi, a Twoje własne są odłożone na boku? A może tak naprawdę już od dawna są schowane pod stertą różnych pilniejszych potrzeb innych osób? Organizm jednak nie wytrzymuje wypełniania tego napiętego harmonogramu niekoniecznie swoich zadań. Sam decyduje kiedy musi odpocząć. Mówi jednoznacznie stanowcze DOSYĆ! Siły fizyczne Cię opuszczają, gorączka decyduje za Ciebie. W końcu odpuszczasz!
 
Nagle się okazuje, że pilne sprawy w pracy, wcale nie są takie pilne, że znajomi dają sobie świetnie radę sami (i nawet nie zapytają jak się czujesz). Generalnie świat się kręci. Ziemia nie postanowiła, że się zatrzyma, bo Ty odpoczywasz. Może właśnie to jest ten moment, w którym ruch niejednostajnie przyśpieszony donikąd trzeba zamienić na jednostajnie prostoliniowy do samego siebie i swojego własnego życia?
Pin It

Odwiedziło nas

DziśDziś954
WczorajWczoraj172
Ten TydzieńTen Tydzień954
Ten MiesiącTen Miesiąc5285
W SUMIEW SUMIE1188594

REDAKCJA