Jadąc drogą powiatową na trasie Puławy – Besko warto zatrzymać się w niewielkiej wsi o nazwie Mymoń. To właśnie tam na skraju lasu znajduje się cmentarz wojenny z okresu I Wojny Światowej.

Przed udaniem się na ten cmentarz, należy dobrze przeanalizować mapę. Cmentarz nie jest widoczny od strony drogi. Aby do niego dotrzeć, musimy przejść przez las.

Cmentarz powstał całkiem niedawno. Ostatnie prace prowadzone były w latach 2013-2014 w związku zbliżającą się setną rocznica wybuchu I Wojny Światowej.  Wtedy to na terenie mogiły osadzono 160 małych betonowych krzyży a cały teren został ogrodzony. Na terenie cmentarza znajduje się też metalowych krzyż postawiony w 2001 roku.

Nieznana jest liczba pochowanych w tym miejscu żołnierzy. Według różnych przekazów ostatnie miejsce spoczynku znalazło tu ok. 180 żołnierzy Wielkiej Wojny różnej narodowości.
Według informacji przekazywanej przez miejscową ludność polegli byli w zdecydowanej większości Polakami

tekst/foto: Dariusz Grochal
video: Marcin Strzyżewski